Pod koniec 2019 roku na świecie niespodziewanie wybuchła pandemia koronawirusa. Mimo że obecnie można z powodzeniem zaszczepić się przeciwko COVID-19 i tym samym obniżyć nieco ryzyko ciężkiego przebiegu tej choroby, zachorowalność na wirusa nadal jest duża. Niezwykle istotne jest zatem dbanie o siebie i przykładanie większej uwagi do stanu swojego zdrowia. Udowodniono, że niemałą rolę w procesie rekonwalescencji oraz podnoszeniu odporności odgrywa oczywiście CBD. Jest to naturalny związek, który znajduje się w legalnie hodowanych w Polsce konopiach siewnych. W jaki sposób CBD pomaga walczyć z koronawirusem? Zapraszamy do przeczytania artykułu.
CBD – pomoc w objawach koronawirusa
Pandemia COVID-19 sparaliżowała świat. Nic dziwnego, gdyż wirus ten jest wysoce zaraźliwą chorobą układu oddechowego. Wywołuje gorączkę, trudności z oddychaniem oraz obniża saturację krwi. W wielu przypadkach powoduje również śmierć. Obecnie sporo osób sięga po kannabidiol (CBD) w celu załagodzenia zaawansowanych objawów COVID-19. Z powodzeniem jednak można go także stosować profilaktycznie i tym samym wzmacniać swój organizm.
CBD – dlaczego działa?
Wysokie stężenie CBD jest pomocne w leczeniu ARDS, czyli zespołu ostrej niewydolności oddechowej, która pojawia się u niektórych osób, zmagających się, między innymi z chorobami o podłożu autoimmunologicznym oraz z koronawirusem. Stan ten określa się mianem burzy cytokinowej. Gdy dochodzi do ARDS, układ immunologiczny pacjenta zaczyna wytwarzać cytokiny, co doprowadza do niebezpiecznego stanu zapalnego w organizmie. Niestety, reakcja ta zazwyczaj zwiększa uszkodzenie płuc, co jak wiadomo, w przypadku choroby COVID-19 sprawia, że pacjent znacząco podupada na zdrowiu. Stosowanie CBD pozwala ograniczyć nagłe i silne namnażanie się cytokin, a nawet doprowadza do ich remisji. Udowodniono, że kannabidiol na pewno skutecznie zwalcza dwie z cytokin, odpowiedzialne za powstanie burzy, a mianowicie: TNFα i IL-6.
Właściwości przeciwbólowe oraz przeciwzapalne
Warto wspomnieć, że kannabidiol ma także działanie przeciwzapalne oraz przeciwbólowe. Cykliczne stosowanie CBD pozwala uśmierzyć nieco objawy typowo grypowe, pojawiające się podczas choroby COVID-19, a także uporczywy ból w klatce piersiowej. Co ciekawe, CBD wykazuje zdolność do podwyższania poziomu serotoniny, czyli neuroprzekaźnika, który uśmierza ból. Ponadto, właściwości przeciwzapalne pozwalają niwelować stany zapalne, pojawiające się w organizmie podczas przebiegu koronawirusa.
Ograniczenie stanów lękowych
Jedną z podstawowych właściwości CBD jest oczywiście ograniczenie stanów lękowych i niepokoju. Zbyt wysoki poziom kortyzolu działa niekorzystnie na organizm, bardzo często przyczynia się też do pogłębiania różnorodnych objawów chorobowych. Czas pandemii nie jest łatwym okresem zarówno dla chorych, jak i ich rodzin. Wielu osobom na co dzień towarzyszy uczucie głębokiego lęku. Warto też wspomnieć, że konieczność odizolowania się od bliskich również potęguje strach i przerażenie. Jak wiadomo, odczucia te nie sprzyjają rekonwalescencji. Stosowanie CBD pozwala uporać się z uporczywym i niekorzystnym napięciem. Nie należy jednak przy tym zapominać, że kannabidiol nie powoduje odurzenia, gdyż nie ma właściwości psychoaktywnych.
CBD jest związkiem naturalnie występującym w konopiach siewnych, które można w sposób legalny uprawiać w Polsce. Dzięki swoim prozdrowotnym właściwościom jest on od niedawna wykorzystywany jako preparat wspomagający walkę z koronawirusem. Kannabidiol hamuje, między innymi namnażanie się cytokin odpowiedzialnych za występowanie ARDS , czyli zespołu ostrej niewydolności oddechowej, pojawiającej się często podczas COVID-19. Działa także przeciwbólowo, przeciwzapalnie i niweluje stres.
